Niepokalanów: Lipcowe spotkanie „Oddaj się Maryi” – RELACJA

Lipcowe spotkanie „Oddaj się Maryi” w Niepokalanowskim sanktuarium rozpoczął od modlitwy Trzech Zdrowaś Maryjo o. Mirosław Kopczewski – franciszkanin odpowiedzialny za spotkania.

W czasie konferencji wprowadzającej o. Mirosław przybliżył w jaki sposób Niepokalana pomaga nam w drodze do Chrystusa. „Niepokalana jest Tą, u której zawsze znajdziemy ratunek i pomoc” – zauważył o . Mirosław. „Zawierzenie Matce Bożej to oddanie siebie Maryi na Jej wyłączną własność” – kontynuował franciszkanin, który następnie wyjaśnił wymiar i znaczenie słowa „oddanie”. Franciszkanin zaznaczył też, że trzeba budować relację z Maryją, nie w oparciu o własne siły, ale budując relację dziecięctwa Bożego, aby być w rękach Maryi jak w rękach mamy, która się o nas troszczy. „Maryja jest nam potrzebna jak soczewka, by lepiej widzieć miłość Bożą, by lepiej widzieć Jezusa, by lepiej widzieć nasz grzech i z nim walczyć” – zauważył o. Mirosław.

Tradycyjnie o. Piotr M. Lenart – franciszkanin z Niepokalanowa, zachęcił do wstąpienia do Rycerstwa Niepokalanej, przybliżając cel, warunki i środki tego stowarzyszenia oraz rolę Cudownego Medalika w MI. Po nabożeństwie wynagradzającym Do Rycerstwa Niepokalanej wstąpiło prawie 30 osób.

W sali św. Bonawentury można było wysłuchać owoców zawierzenia siebie Matce Bożej. Pierwszy pan podziękował za łaskę uzdrowienia. Na początku lekarze nie mogli postawić diagnozy. Po zawierzeniu siebie Matce Bożej udało się postawić odpowiednią i zacząć leczenie, które przywróciło mu zdrowie.

Urszula z Inowrocławia opowiedziała o swoim cudownym ocaleniu podczas prawie nieuchronnego zderzenia czołowego z TIR-em.

Pani z Trzeciego Zakonu św. Franciszka mówiła o doświadczeniu przyjmowania Pana Jezusa w godnej postawie. Opowiedziała także o łasce uzdrowienia z bólu kolan.

Eucharystii przewodniczył wikariusz klasztoru w Niepokalanowie o. Zdzisław Dzido. Homilię wygłosił o. Mirosław Kopczewski. Mówił on czym jest zawierzenie siebie Matce Bożej i że pierwsze soboty powinny być przede wszystkim czasem wynagradzania za grzechy i za wszelkie zniewagi wymierzone przeciw Jezusowi i Maryi. Pierwsze soboty to także czas na zawierzenie siebie i wszystkich swoich spraw Niepokalanemu Sercu Maryi, aby powierzyć się Jej orędownictwu i opiece. Niepokalana wyprasza różne łaski i działa w życiu osób Jej zawierzonych. Jednak jest Ona przede wszystkim Tą, która prowadzi do Jezusa. Maryja najpierw pomaga uporządkować nasze życie, posprzątać to, co przeszkadza – wyjaśniał kaznodzieja. Zwrócił on też uwagę na konieczność postu i właściwe jego praktykowanie. Post to nie dieta czy sposób na zdrowsze życie. Post powinien zawierać właściwą intencję powrotu do Chrystusa. „Post jest najlepszą formą modlitwy, szczególnie modlitwy wyzwalającej ze zła. Istotą postu jest miłość” – podkreślił franciszkanin, zwracając uwagę w dalszej części homilii na różne formy postu. Przyjęcie różnych trudności z pokorą i oddaniem, z miłością – to zdaniem kaznodziei jedna z najlepszych form postu, ale post tylko wtedy ma sens, jeśli pościmy ze względu na Boga, by Jego królestwo zatriumfowało.

Po homilii odmówiono akt zawierzenia Niepokalanemu Sercu Maryi oraz zostały poświęcone Akty zawierzenia.

Po Mszy świętej o. Piotr M. Lenart poprowadził modlitwę różańcową oraz 15-minutowe rozważanie ostatniej tajemnicy światła: ustanowienie Eucharystii – wypełniając w ten sposób prośbę Matki Bożej z Fatimy o praktykowanie takiego nabożeństwa w pierwsze soboty miesiąca. W trakcie rozważania o. Piotr postawił istotne pytania o miejsce Eucharystii w życiu członków Kościoła, aby Kościół rzeczywiście żył Eucharystią, która urzeczywistnia dzieło zbawienia.

Ostatnim punktem spotkania była konferencja nt. Szkaplerza Matki Bożej, którą wygłosił p. Wincenty Łaszewski. Nie tylko przybliżył on, czym jest szkaplerz, ale przypomniał także, że ma nas ochronić przed piekłem. Oczywiście nie sam szkaplerz nas chroni, ale Maryja, której zawierzamy swoje życie – zaznaczył prelegent. Przyjęcia szkaplerza to przyjęcie Matki Bożej do swego życia, pozwolenie, by Ona nas prowadziła. Przyjęcie szkaplerza to także zobowiązanie się modlitwy za tych, którzy kroczą drogą potępienia, aby z tej drogi zawrócili, przypomniał p. Wincenty. Szkaplerz to fartuch, fartuch Matki Bożej, zewnętrzny znak tego, że mamy być armią Maryi i pod Jej sztandarem pracować nad naszym i innych zbawieniem. Każdą najdrobniejszą czynność możemy ofiarować Matce Bożej jako naszą cząstkę przyczyniania się do zabawiania innych. Taki sens ma szkaplerz i przyobleczenie się w niego – wyjaśnił prelegent.

Po konferencji o. Mirosław Kopczwski poprowadził obrzęd przyjęcia do Szkaplerza.

Następne spotkanie „Oddaj się Maryi” odbędzie się w Niepokalanowie, 6 sierpnia.

Teresa M. Michałek, FN / red.
www.niepokalanow.pl